Wiosenne Eko porządki czas start
Odkryj, na czym polega fenomen wiosennych porządków
Mimo, że nie ruszamy się z domu, czujemy już pierwsze oznaki wiosny. Ciesząc oczy kwitnącą za oknem forsycją, nabieramy coraz większej pewności, że ta zima kiedyś musi minąć. I czas domowej kwarantanny również. Zanim jednak to nastąpi, wykorzystujemy ten czas najlepiej, jak możemy. A sprzątanie to zawsze dobry pomysł!
Nikt z nas nie był przygotowany na to, co nastąpiło w połowie marca. Pandemia koronawirusa zmieniła życie milionów ludzi na całym świecie, również w naszym kraju. Ten pozorny spokój, który obserwujemy za oknem, podszyty jest lękiem i niepewnością o to, co przyniesie jutro. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać. A ponieważ nie ma nic gorszego niż bezczynność, postanowiliśmy zacząć nieco wcześniej przedświąteczne porządki. I Was również do tego zachęcamy. Nie tylko ze względu na konieczność utrzymania higieny, ale również dla lepszego samopoczucia. Przeczytaj, jakie jeszcze korzyści płyną ze sprzątania i jak robić to skutecznie, dobrze i ekologicznie.
Sto twarzy bałaganu
Psychologowie od lat powtarzają, że sprzątanie może zmienić życie na lepsze. Wtórują im miłośnicy minimalizmu, specjaliści od feng shui i wyznawcy metody Marie Kondo. Korzyści odczuwalne są na poziomie fizycznym i psychicznym. I są na to dowody! Przykład? Badacze z uniwersytetu w Bostonie potwierdzili, że domowe czynności, takie jak krzątanie się, zmywanie naczyń czy porządkowanie szafy, hamuje zmiany mózgu, jakie zachodzą wraz z jego starzeniem się[1]. Poza tym bałagan może wpływać na nas destrukcyjnie – wzmaga frustrację i poczucie braku kontroli nad życiem. I bombarduje nasze zmysły niepotrzebnymi bodźcami. Owszem, nie każdy to dostrzega, bo psychologowie podkreślają, że sporo zależy od naszej osobowości. Ale to, że sama czynność sprzątania pozytywnie na nas wpływa, odczuwają już prawie wszyscy.
Spokojnie, to tylko sprzątanie
Mimo wielu korzyści, jakie płyną ze sprzątania, wielu z nas na myśl o wiosennych porządkach, czuje ucisk w żołądku. W końcu sprzątanie bywa męczące i przytłaczające. Jeśli i Tobie towarzyszą takie odczucia, zanim złapiesz za ścierkę i szczotkę, dobrze się przygotuj. Przede wszystkim nie panikuj. Pomyśl o sprzątaniu jak o projekcie i podziel go na etapy. Zacznij od przygotowania niezbędnych rzeczy, rozłóż pracę na poszczególne dni i trzymaj się planu. Pomyśl też o drobnych nagrodach za ukończenie poszczególnych etapów. Zasługujesz na nie! A dzięki odpoczynkowi nabierzesz ochoty do dalszej pracy. No i nie poddawaj się. Jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli, po prostu przejdź nad tym do nomen omen porządku dziennego. Każdy może mieć gorszy dzień. W końcu to tylko sprzątanie…
Skuteczne sprzątanie (eko-niezbędnik)
Ideą wiosennych porządków jest usuwanie wszystkiego, co zbędne w naszym otoczeniu i życiu. W myśl zasady „co z oczu, to z serca”, pozbywamy się rzeczy, które nam ciążą, blokują nas lub unieszczęśliwiają. Im więcej się pozbędziemy, tym lżej się poczujemy. To właśnie ten fenomen sprzątania wykorzystuje z takim powodzeniem Marie Kondo czy Dominique Loreau. A my im wtórujemy, zwłaszcza że do sprzątania nie są nam potrzebne żadne dodatkowe akcesoria, poza tymi, które każdy z nas ma w domu.
Zanim zaczniesz sprzątać, zajrzyj do kuchni
Żeby znaleźć skutecznie środki do walki z brudem i bałaganem, nie musisz ruszać się z domu. Wystarczy, że zajrzysz do kuchni. W ostateczności niezbędne produkty kupisz online. A lista wcale nie jest długa. Wystarczy ocet, soda oczyszczona, kwasek cytrynowy lub cytryna. Do tego stary zużyty ręcznik lub T-shirt (doskonała okazja, żeby dobrze wykorzystać zalegające w szafie rzeczy). Tylko tyle? Pewnie przyda się jeszcze coś do szorowania większych zabrudzeń, np. porządna szczotka lub gąbka do mycia wanny czy zlewu. Jeśli nie wierzysz w skuteczność takich rozwiązań, wypróbuj najprostszy przepis na płyn do czyszczenia: w butelce z dyfuzorem wymieszaj ocet z wodą, w proporcji pół na pół. Szybko przekonasz się, że taka mieszanka jest tak samo skuteczna, jak sklepowe środki czystości.
Magia wyrzucania (w duchu zero waste)
Naszym ulubionym etapem sprzątania nie jest jednak zmywanie, czyszczenia i odkurzanie. Moment, w którym dzieje się magia, to ten, kiedy pozbywamy się nadmiaru rzeczy, nagromadzonych przez ostatnie miesiące, a nawet lata. Niepotrzebne zabawki, ubrania, sprzęt agd lub wszelkiej maści drobiazgi i ozdoby – wszystkie rzeczy, których nie używasz, a które zalegają w piwnicach, garażach, czy na półkach. Wiosenne porządki do doskonały moment, żeby się z nimi rozstać. Ale wyrzucaj je tylko w ostateczności. Zanim to zrobisz, upewnij się, że nikt w Twojej okolicy ich nie potrzebuje. Rzeczy w dobrym stanie możesz wystawić na sprzedaż za pomocą aukcji internetowych lub oddać do ośrodków pomocy społecznej. Książki oddaj do biblioteki, ze starych ręczników i pościeli zrób ścierki, a zabawki może przydadzą się znajomym z małymi dziećmi? Wyrzucaj tylko w ostateczności!
Czy na pewno potrzebujesz nowych rzeczy?
Moment, w którym z przepełnionych domowych półek znika bałagan i chaos przynosi dużą satysfakcję. To idealna chwila, aby zmienić swoje przyzwyczajenia i zastanowić się, czy na pewno potrzebujesz nowych rzeczy. Jeśli właśnie pozbyłeś się pięciu par jeansów i dziesięciu koszulek, może wcale nie musisz kupować ich zamienników? W ten sposób zyska nie tylko Twój portfel, ale także odzyskana przestrzeń w szafie pozostanie z Tobą na dłużej. A jeśli to Cię nie przekonuje, pomyśl o środowisku – im mniej kupujemy, tym mniejszy ślad węglowy pozostawiamy po sobie. Wszystkim nam powinno na tym zależeć, bo nasza planeta może nie wytrzymać kolejnych kilkudziesięciu lat szalonego i nieuzasadnionego konsumpcjonizmu i marnotrawstwa. Wybierajmy więc mądrze, a kolejne wiosenne porządki staną się czystą przyjemnością.
W obliczu trudnej sytuacji, w jakiej się wszyscy znajdujemy, sprzątanie ma jeszcze jedną zaletę. Pozwala nam zapomnieć o strachu, chociażby na chwilę. A być może kiedy już spojrzycie za okno przez czystą szybę, nacieszycie się widokiem poukładanych ubrań i garnków, usiądziecie z kawą na umytym balkonie, nasza kwarantanna się skończy i wszystko wróci do normy?
Właśnie tego sobie i Wam życzymy.
Tekst : Kasia Kubiak
All comments